Translate

poniedziałek, 20 lipca 2015

Z cyklu listy eL do Be: Ciągle pada ...



MOJA DROGA Be

Jest takie niezbyt ładne słowo - stereotyp. O tym, że owe stereotypy skądś się jednak biorą, przekonaliśmy sie podczas wrześniowego spotkania z modelką Krysią, a że historia lubi się powtarzać, to przyszło mi się dowiedzieć skąd wzięły się opowieści o mglistej krainie mlekiem i deszczem płynącej.
1) Deszcz. Rodzajów deszczu jest tak, że trzy razy więcej niż rodzajów serów we Francji. Odnoszę wrażenie, że Brytyjczycy mają ponad sto wyrazów, którymi doprecyzowywany jest ów opad atmosferyczny; dodatkowo prezenterzy pogody wzięli sobie za punkt honoru kwestie dodatkowych objaśnień, które pozwolą przeciętnemu zjadaczowi chleba tostowego zorientować sie jak dokładnie ten deszcz będzie padał. I tak chwila wieczornej prognozy i już wiemy, czy padać będzie bardziej w plecy czy w nos; czy można zabrać parasol, czy lepiej od razu pelerynę, kalosze po kolana czy do kostki, jechać autem czy lepiej autobusem (bo jak leje korki gwarantowane),a w ogóle to płaszcz beżowy czy granatowy, bo różne krople różnie się na ubraniu odznaczają...te wszystkie informacje ( i wiele innych) można wywnioskować z tego, co mówi uśmiechnięty i machający rękami pan, a to wszystko na tle chmurek, chmur, chmurzysk oraz mgły. Ważne - pana należy słuchać uważnie, kwestia pogody to temat poruszany przy każdej prawie rozmowie.
A później leje (na dwadzieścia sposobów), pada (na dziesięć), mży (na około trzydzieści), siąpi(na piętnaście).....
Ciekawostka - w sporej ilości tutejszych domów istnieje specjalne pomieszczenie przeznaczone tylko i wyłącznie na kalosze, a postawienie tam np. ziemniaków albo torby, traktowane jest  jako poważne wykroczenie przeciwko tutejszej kulturze. Wiem, bo widziałam! (pokój na kalosze, nie worek z ziemniakami)
2) Herbata z mlekiem. Ble, fuj, lee!
JAK MOŻNA!!! To jest najzwyklejsze w świecie morderstwo na niewinnej, świeżo zaparzonej herbacie! O ile jeszcze rozumiem (choć tez nie do końca) spożywanie w/w "bawarki" przez kobiety w ciąży i matki karmiące, o tyle dorosły facet popijający herbatę z mlekiem (którego to mleka świadomie i z pełną premedytacją dolało sobie do filiżanki) wola o pomstę do nieba. Niech jeszcze założy sukienkę i korale....choć w dzisiejszych czasach chyba mniej mnie zadziwia gość w kiecce niż herbata z mlekiem.
A fe!

c.d.n

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz